piątek, 29 czerwca 2012

Wakacje czas zacząć

Dziś oficjalnie zaczęły się wakacje. Cała Polska (a przynajmniej jej młodsza część) cieszy się niezmiernie :) Złożyłam już papiery do szkoły na upragnione Wellness&Spa. Teraz wystarczy zrobić komplet badań które mnie trochę przerażają. Będę poddana takim zabiegom jak - pole elektryczne wielkiej częstotliwości, ultradźwięki czy substancje alergizujące. Ciekawe doświadczenie swoją droga :)
Przy okazji wstąpiłam z tatą do ogrodu botanicznego i zrobiłam kilka fotek.


Lilia wodna 


chciałam włożyć palca ale się bałam ze się zamknie :D

kaktus niczym kwiat lotosu 


abitur ergebnisse

Każdy czekał na to jak na jakiś wyrok. Dzisiaj o północy a dokładnie sekundę po niej wyniki z egzaminu maturalnego zostały uwolnione. Oczywiście wcześniej w internecie naczytałam się artykułów o małej zdawalności egzaminu dojrzałości. Więc ciśnienie z minuty na minutę rosło. Jednak nie taki straszny diabeł jak go malują. Według statystyk podanych w internecie co 5 maturzysta nie zdał. Największe problemy jak się okazało sprawiła matematyka jak to bywa co roku. My jednak możemy pochwalić się pozytywnym wynikiem i odetchnąć z ulgą, że to nie my jesteśmy właśnie tą co 5 osobą. Teraz tylko dostać się na studia i wszystko pójdzie po naszej myśli. Kierunki już powybierane teraz tylko pozostało nam czekać.


takie wakacyjne frugo, boski chillout nadchodzi

środa, 27 czerwca 2012

do kolekcji

"Wziąłem głęboki oddech. Patrzyłem na niego przez dłuższą chwilę.
-Nie wydymam cię.
Roześmiał się.
- Chcę się tylko trochę pobawić, to wszystko. Potem dam towar i możesz zrobić co chcesz."


To cytat z mojej nowej książki "Dyscyplina" Paco Ahleren'a. Wiecie jak wybieram książki? Czasem czytam krótki opis z tyłu okładki jednak to jakoś mnie nie satysfakcjonuje. Przeważnie tobie tak, że otwieram książkę i czytam dwa pierwsze zdania które zobaczę - jeżeli mi się spodoba to ją biorę bez zastanawiania. Książka to "niezwykła układanka tajemnic, muzyka, wschodnia filozofia i szachy...". Opis tak na dobrą sprawę niczego nie mówi ale ten cytat mi się spodobał więc wzięłam :)
Dołącza do mojej kolekcji. Już nie mam gdzie chować tych książek -.- 


wtorek, 26 czerwca 2012

Coś dla oka

Dziś będąc na zakupach pomyślałam - a może by tak podkreślić swoje spojrzenie ? Nie wahając się zakupiłam sobie kępki rzęs i do tego Eye Liner firmy Lovely z miękkim pędzelkiem bo tylko takie lubię. Postanowiłam zrobić zdjęcie w stylu "przed i po" :)  I jak efekty? dla mnie super. Mimo, że i tak mam długie rzęsy teraz mam bardziej podkreślone.

a to kilka propozycji malowania oka eye linerem :)

poniedziałek, 25 czerwca 2012

double double

W sumie dziś pogoda do niczego ale jakaś korzyść z tego musi być więc matka natura obdarzyła Nas podwójną tęczą :) Jeżeli ktoś uważnie patrzył to miał szczęście. Koniec tęczy niedaleko mnie więc może warto się przejść ? Może na końcu tęczy będzie czekał na mnie Irlandzki leprechaun który chowa garnek złota?


Zachód słońca - widok z 8 piętra niezastąpiony :)

kocyk, czekolada i blogi

Nienawidzę poniedziałków. Czy Wy też tak macie ? Wstawanie w poniedziałek to katorga dla mnie i mojego organizmu!Z tej okazji siedzę w łóżku i się nie ruszam nigdzie. Dziś z racji takiej, że pogoda nie dopisuje - siedzę w domu i przeglądam blogi:)  Postanowiłam wziąć udział w konkursie, a ponieważ nigdy nic nie wygrałam to nóż widelec coś mi się pofarci ? Mam taką nadzieję , bo to zawsze miła niespodzianka. Link do konkursu http://smallthingspleasemost.blogspot.com/2012/06/z-okazji-1-000-komentarzy.html  . Może i Wy coś wygracie ? A może już wygrałyście? Podzielcie się z Nami swoimi zdobyczami ;)

do wygrania śliczny naszyjnik sowa ;)


http://www.youtube.com/watch?v=tgNwPpqxNuo&feature=player_embedded#! moja ulubiona piosenka na pochmurne dni

sobota, 23 czerwca 2012

Day off

Korzystając z wolnej chwili i słonecznej pogody u Nas wybrałyśmy się z Karolina na mały spacer. Odrobina świeżego powietrza nie zaszkodzi. Dziś nowy nabytek spodenki miętowe -jednak jak to Karolina stwierdziła "pogrubiają Cię" więc już ich nie założę. Dobrze, że kosztowały mnie 10zł to można sobie odpuścić :) Niestety Karolina nie lubi jak się jej zdjęcia robi więc dodaję tylko swoje :P





buty-cropp         t-shirt- h&m                spodenki- secondhand          torebka-cubus

piątek, 22 czerwca 2012

New shoes

Dziś korzystając z okazji, że byłam w centrum zakupiłam sobie nowe butki firmy Cropp. Są bardzo lekkie, a przede wszystkim wygodne. Kosztowały mnie bardzo mało ponieważ były w promocji czyli 39zł :) Została się ostatnia para akurat w moim rozmiarze tak więc byłam zadowolona. Niestety moja zmorą jest to, że chodzę "od pięty" więc często kupuję nowe buty. Hmm w sumie tak jakby nie patrzeć  to nawet dobrze.




czwartek, 21 czerwca 2012

STORM

Ale dało czadu w nocy. Ilekroć zamykałam oczy "widziałam" błyski pioruna. ale wreszcie powietrze jest świeże i można jakoś funkcjonować. Oczywiście kto nie lubi kochanego słoneczka , jednak duszne powietrze i pot w autobusach to zdecydowanie nie zalicza się do uroków lata. Z racji tego, że nie mogłam zasnąć nagrałam filmik i zdjęcie z piorunem. Dziś przynajmniej kiedy pada można obrobię poleniuchować pod kocykiem i obejrzeć jakiś serial. Ja oglądam Touch, który przypadł mi do gustu ;)
Cisza przed burzą

nienajlepsza jakość ponieważ to kadr z filmiku 

środa, 20 czerwca 2012

after exam

No to jesteśmy już po części praktycznej, która trwałe 240 minut, przeliczając to 4 bite godziny. Musiałyśmy wykonać projekt realizacji prac związanych z kompleksową obsługą gości w hotelu. Nie jest to aż tak trudne, ale człowiek jest tylko człowiekiem i jak znając życie popełniłam jakiś błąd i to nie jeden na pewno. Cieszy mnie jedynie myśl, że nie jestem sama z tymi błędami. Na szczęście już po wszystkim. W razie nie powodzenia egzamin można poprawić w styczniu. Więc mam nadzieję, że do stycznia zdołam przygotować się tak aby zdać go i otrzymać tytuł technika hotelarstwa. Chociaż jak wiemy w dzisiejszych czasach nie jest ważny tzw. papierek, a doświadczenie jakie posiadamy. 
Oczywiście kiedy już wszystko jest za nami. Kiedy można odetchnąć z ulgą pogoda ulega zmianie. Za oknem pochmurnie, a aktualnie zbiera się na burzę. Akurat burza, to coś co lubię, więc cieszę się niezmiernie. Mam cichą nadzieję, że jutro po tej burzy odwiedzi nas z rana piękna słoneczna pogoda, a na niebie nie będzie ani jednej chmurki. 


czekam na to jak na zbawienie

poniedziałek, 18 czerwca 2012

Opalanko

No rano było trochę stresu ale na szczęście egzamin poszedł jak po przysłowiowym maśle. Miejmy nadzieję, że zaliczymy. Jeszcze w środę etap praktyczny a to już trochę gorsze. Odrobina nauki nikomu jeszcze nie zaszkodziła. Na szczęście dziś piękna i słoneczna pogoda więc opalanie to podstawa. Poszłam z Karolina na moją działeczkę i żar lejący się z nieba nas opalał. Z drugiej strony 33 stopnie , w samo południe nie jest wskazane :P ale trzeba nabrać kolorków po zimie. 


lody Algida też były ;)

niedziela, 17 czerwca 2012

Egzaminy

Jutro mnie i Karolinę czeka egzamin zawodowy w zawodzie technik hotelarstwa. Czas się trochę pouczyć. Porobić kilka testów, poczytać książki i uzupełnić zanikłą wiedzę. Jutro etap pisemny, wiec a,b,c do wyboru jednak nic nie jest tak łatwe, bo 80% dopiero zalicza:( Ale głowa do góry, nic nie jest trudne - wystarczy chcieć prawda? Mam nadzieję, że będziecie trzymać za nas mocno kciuki ! No to wracam do nauki -.-


sobota, 16 czerwca 2012

Biało czerwone - to barwy niezwyciężone

Dziś mecz Polska - Czech ! Wierni kibice jak ja i Karolina będziemy dziś oglądać starcie Naszych rodaków. Mam nadzieje, że również będziecie kibicować naszym ;) A nawet jeżeli to: " nic się nie stało ! Polacy nic się nie stało! ". Obstawiłam dziś z moim chłopakiem mecz, w pierwszej połowie obie drużyny strzelą gola - więc mam nadzieję, że coś z tego meczu będzie ;)
USTA KIBICA :)

czwartek, 14 czerwca 2012

Deszczowy dzień

Nie ma to jak wyjść sobie na miasto na zakupy przekonanym, że na 200% nie będzie padać.Jednak moja intuicja mnie zawiodła . Z nieba lunęła ulewa której nie powstydziłby się sam Posejdon. No cóż ja bez parasolki ,w trampeczkach - po prostu świetnie. Przemokłam do ostatniej nitki biustonosza...Ale kupiłam sobie koszulkę, zabawna bransoletkę oraz odżywkę do paznokci która podobno działa cuda. 

 Sowa na Ciebie patrzy
 Dziewczęcy kołnierzyk z koronki 
Odżywka EVELINE cosmetics 8w1 - zobaczymy  czy działa.

środa, 13 czerwca 2012

Tęcza

Dziś mi się pofarciło i na pobliskim ryneczku kupilam 5 kolorowych lakierów. Kiedy u Karoliny Oliwia zobaczyła kolory moich paznokci od razu powiedziała - " ciocia też chce takie ! " :) Była w swoim  świecie zupełnie jak ja. Kolory niczym zdjęte z tęczy. Szkoda tylko, że na końcu nie na garnuszka ze złotem . 


Oliwka w raju ;)


poniedziałek, 11 czerwca 2012

akcja regeneracja

Dziś coś dla zniszczonych włosów lub takich, które potrzebują odrobiny świeżości i odnowienia np. zniszczonych końcówek. Ponieważ moje włosy od codziennego mycia ostatnio osłabły zastosuje dla nich niespodziankę. Mój sposób na brak blasku i rozdwajające się końcówki jest bardzo prosty.
·         1 buteleczka olejku rycynowego
·         sok z połowy cytryny
Wszystko połączyć, nanieść na włosy i rozczesać rzadkim grzebieniem. Trzymać na włosach około 1 godziny. Po tym czasie należy dokładnie umyć włosy ponieważ olejek rycynowy jest dość gęsty i tłusty . Kuracje tą szczególnie polecam przy osłabionych cebulkach.
Olejku używam też na rzęsy, podobnież od tego staja się gęstsze i mocniejsze ;) A przynajmniej mój chłopak tak stwierdził.
Przy okazji będąc w Rossmannie zakupiłam jedwab w płynie  firmy LOTON - ProVit , na moje zniszczone końcówki  oraz Gliss Kur firmy Schwarzkopf. Dziś akcja regeneracja . A wy jak radzicie sobie z własnymi włosami ?





piątek, 8 czerwca 2012

Panterka

No i wreszcie znalazłam poszukiwane naklejki na paznokcie ;) kosztowały mnie całe 4 złote więc tak drobny wydatek nie jest zły. Są łatwe w naklejeniu i jak na razie trzymają się dobrze. Przynajmniej się nie rozmazuje. Jak się podoba ? 

wiem ,wiem mam strasznie suche skórki  ( : 

czwartek, 7 czerwca 2012

Sposób na nudę

Jeżeli siedzisz właśnie przed komputerem i przeglądasz blogi lub kwejka może czas na odrobinę kreatywności, a przy okazji coś nowego? Ja swój sposób na nudę znalazłam. Kiedy w pochmurne dni nie ma co robić, a pogoda za oknem nie zachęca do wyjścia , zawsze  można pobawić się... modeliną :) Tak, dokładnie - modeliną. Jakiś czas temu przechodząc obok sklepu zauważyłam ją i od razu wpadł mi do głowy pomysł na kolczyki. Kupiłam potrzebne przybory i tak zaczęła się przygoda z własną biżuterią. Spróbujcie, może i wam się to spodoba :)??



To kilka moich kolczyków.

cookie monster - mój ulubiony ;)

 

 

a to prezenty dla Karoliny, kolczyki jabłuszka i przywieszka ciasteczko